Można ją robić cały rok, ale najlepiej smakuje jesienią. Nieco egzotyczna w smaku za sprawą kurkumy i imbiru, z odrobiną mleka. Na pysznym domowym bulionie.

SKŁADNIKI

 

  • 800 g dyni (500 g po obraniu)
  • 250 g ziemniaków
  • 25 g masła
  • pół cebuli
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka kurkumy w proszku
  • 1 łyżeczka świeżego startego imbiru
  • 1 pomidor lub 1/2 puszki krojonych pomidorów
  • 1 i 1/2 szklanki bulionu (ja zawsze gotuję własny; uważam, że takie zupy są najsmaczniejsze)
  • 1 szklanka mleka

PRZYGOTOWANIE

  • Dynię obieramy ze skórki, nasiona usuwamy, resztę kroimy w kostkę. Ziemniaki obieramy i również kroimy.
  • W większym garnku na maśle zeszklić pokrojoną w kosteczkę cebulę oraz obrany i pokrojony na plasterki czosnek (może być też rozgnieciony). Dodajemy dynię i ziemniaki, solimy, posypujemy kurkumą, dodajemy starty imbir. Smażymy przez parę minut uważając, by nie przypalić cebuli ani czosnku.
  • Wlewamy gorący bulion i całość zagotowujemy. Całość ma gotować się na średnim ogniu przez ok. 10 minut.
  • W czym czasie obieramy ze skórki sparzonego pomidora i kroimy w kosteczkę. Dodajemy do zupy. Oczywiście można użyć gotowych pomidorów z puszki. 
  • Całość gotujemy do miękkości warzyw po czym miksujemy w blenderze.
  • Podajemy z kleksem kwaśnej śmietany, można posypać uprażonymi orzechami bądź pestkami słonecznika. 

A w wersji na ostro posypujemy płatkami chilli bądź dodajemy wcześniej zmieloną wersję wedle uznania.

Smacznego!